Przybycie Grzegorza Krychowiaka do Sevilli, zespołu ze stolicy Andaluzji, od początku okrzyknięte było strzałem w dziesiątkę. Nie może więc dziwić, że w Hiszpanii chuchają i dmuchają na polskiego zawodnika. Na portalach społecznościowych trwają akcje organizowane przez kibiców Sevilli, które mają przekonać Krychowiaka do pozostania w hiszpańskim klubie. Z jednej strony, sam zawodnik czuje się znakomicie w Andaluzji, jednak poziom sportowy klubu, który reprezentuje, nie jest z najwyższej półki, do jakiej Krychowiak z dnia na dzień dorasta.
O zainteresowaniu jego osobą ze stron wielkich klubów wiadomo nie od dziś. Ostatnio pojawiła się informacja, iż Arsenal Londyn, klub, który od wielu miesięcy szuka pomysłu, jak przeprowadzić Polaka do Anglii, postanowił zapłacić klauzulę odstępnego, jaką wpisaną w kontrakcie ma Krychowiak. Mowa tu o kwocie 33 milionach funtów, czyli 45 milionach euro.
Tańszą alternatywą dla angielskiego zespołu może być gracz szwajcarskiego FC Basel, Mohamed Elneny. 23-letni zawodnik kosztować może zaledwie kilka milionów euro, co może przekonać Kanonierów do postawienia na ten transfer.